Graffiti Śląska Wrocław

Benex

Każdy kto przejeżdżał ulicą trzebnicką w strone Wrocławia zauważył, że na budynku PZŁ zostało namalowane świetne graffiti "Bandy Milicz" poświęcone Śląskowi Wrocław. Ja osobiście zrobiłem sobie zdjęcie bo było warto. Ostatnio jednak przejeżdżając tamtędy zauważyłem, że kibic na malunku trzymający szalik z napisem "CHWDP" został zakreślony. Moje zdanie jest takie, że interpretacja tego otóż słowa wypada różnie i jednoznacznie nie możemy określić tego skrótu, ale oczywiście policja wie wszystko i interpretuje to jako obrażanie "stróżów prawa". Powinni się najpierw zastanowić nad tym określeniem, a nie odrazu z płaczem, bo inaczej nie można określić, lecieć i to zamazywać. Pomyślałem - no dobrze jakoś to przeboleje, że niestety w miliczu panuje "policyjne" państwo.
Innego dnia znów przejeżdżam ulicą trzebnicką i ku mojemu zdziwieniu nie mogłem dojrzeć napisu "Banda", gdyż został on zamazany. Znalazłem definicje słowa "banda" : Banda - grupa ludzi, zazwyczaj niezorganizowana; W naszym przypadku Banda oznacza własnie grupe kibiców zrzeszonych w fanklubie Śląska Wrocław ( FC Banda Milicz przyp. ). Ale co zauważyła policja ?? Napewno słowo Banda dla policji oznacza przestępców i jest demoralizacją, taką jak alkohol i narkotyki. Dlaczego o wszystkim w naszym powiecie decyduje policja, a nie my mieszkańcy ziemi milickiej?? Jestem pewien, że jeśli zrobił bym ankiete, kto uważa, że wymazanie słowa banda łamie wszelkie prawa swobody wypowiedzi i wolności, to zapewne 80% uważało by, że nie jest to niczym złym, że na graffiti pisze "banda". Moim zdaniem taka sprawa powinna być wyjaśniona w sądzie, nie chodzi mi już o napis CHWDP, ale o napis "Banda". Z drugiej strony nie ma to sensu, bo z policją i sądem, w którym jest "sprawiedliwość" i tak się nie wygra. Jednak jako młody człowiek mam w sobie iskierke nadzieji, że nasza policja zacznie myśleć racjonalnie i zajmie się sprawami, które są bardziej poważne niż uganianie się z pędzlem i wymazywaniem napisów, które przecież nikogo nie obrażają i nie są w żaden sposób wulgarne. Nie bójmy się o tym mówić, że Polska to policyjne i komunistyczne państwo, w którym demokracje i wolność widać tylko "na papierze". Polska jest wolnym krajem, widocznie u nas policja chce być "Bogiem" i rządzić się po swojemu. Napis "Banda" powinien być przywrócony bo dla mnie jest to śmieszne, że pełna nazwa fanklubu jest zamazana na graffiti. Urodziłem się w państwie wolnym, bez cenzury więc dla dobra naszego powiatu przestańmy się ośmieszać przez brak wolności...